Infekcja Helicobakter Pylori w Polsce dotyczy nawet 70-80% społeczeństwa. Może być bezobjawowa lub powodować dolegliwości trawienne. Nie należy jej lekceważyć, gdyż nieleczona infekcja może prowadzić do wrzodów żołądka lub nawet nowotworu. Niestety często obserwuje się, że infekcja wraca po kilku miesiącach lub latach. Na szczęście przeciwzapalna dieta i suplementacja oraz zmiana stylu życia może zapobiec nawrotom.
Co to jest H. Pylori?
Helicobakter Pylori to bakterie bytujące w przewodzie pokarmowym człowieka. Produkują enzym – ureazę – która rozkłada mocznik i pozwala im przeżyć w śluzówce żołądka. Szczepy H. Pylori produkują toksyny, które powodują stan zapalny w żołądku i nieprzyjemne objawy ze strony przewodu pokarmowego. Należą do nich:
- ból brzucha (bóle głodowe lub po posiłku),
- nudności,
- wzdęcia,
- zgaga,
- odbijanie,
- chudnięcie,
- ociężałość po posiłku.
Jak wykryć H. Pylori?
Najbardziej wiarygodnym badaniem jest test ureazowy wykonywany podczas gastroskopii. Natomiast jest to badanie inwazyjne i mało przyjemne. Inne badania, które można wykonać:
- antygen H. Pylori w kale
- test oddechowy na Helicobakter
- przeciwciała H. Pylori we krwi.
Leczenie infekcji H. Pylori
Leczenie, inaczej eradykacja Helicobakter Pylori polega na skojarzonej antybiotykoterapii i trwa 10-14 dni. Najczęściej stosowany jest metronidazol i tetracylina. Dodatkowo, dla wzmocnienia skuteczności terapii stosuje się leki z grupy IPP (zobojętniają kwas solny w żołądku) oraz sole bizmutu. Te ostatnie wydają się zwiększać skuteczność terapii i zapobiegać oporności H. Pylori na antybiotyki. Warto jednak wiedzieć, że związku bizmutu są zakazane do stosowania w niektórych krajach (Japonia, Australia, Malezja) z uwagi na neurotoksyczność.
Coraz popularniejsze staje się naturalne leczenie H. Pylori oparte o fitoterapeutyki, nie ma jednak badań, które potwierdzają skuteczność leczenia. Warto jednak wiedzieć, że istnieją naturalne wyciągi roślinne tj. ekstrakty z czosnku, aloesu, żurawiny czy propolis, którymi można wspierać konwencjonalną terapię.
Z uwagi na to, że bakterią H. Pylori możemy się zarazić od drugiego człowieka drogą oralną (pocałunki, picie z 1 szklanki, używanie tych samych sztućców), zaleca się leczenie u wszystkich członków rodziny i bliskich osób – choć najlepiej potwierdzić obecność Helicobakter Pylori u domowników odpowiednimi testami.
Dieta przy infekcji H. Pylori
Żywienie podczas leczenia oraz po nim powinno opierać się o produkty nieprzetworzone, gęsto odżywcze. Poza tym powinno być ono dostosowane do objawów trawiennych – przy bólach żołądka dieta powinna być umiarkowanie lekkostrawna. Należy wówczas unikać produktów smażonych, ciężkostrawnych, marynowanych w occie, czy pełnoziarnistych. Warto uwzględnić takie produkty jak:
- jajka
- chude mięso (gotowane na parze lub pieczone)
- ryby (gotowane na parze lub pieczone)
- gotowane warzywa (marchew, dynia, pietruszka, brokuł, kalafior)
- masło (umiarkowane ilości)
- duszone lub surowe owoce (w zależności od tolerancji)
- lekkostrawne zboża (kasza jaglana, płatki owsiane błyskawiczne, ryż jaśminowy, makaron ryżowy lub orkiszowy)
Dieta przy antybiotykoterapii
W czasie przyjmowania antybiotyków należy zadbać o codziennie spożycie produktów zawierających bakterie kwasu mlekowego, tj. jogurt naturalny, kefir, jogurt kokosowy lub owsiany. Kiszonki mogą być źle tolerowane. Można jednak spróbować niewielkich ilości zakwasu z buraków lub ogórków kiszonych.
Aby uniknąć grzybicy, która często pojawia się jako skutek antybiotykoterapii, należy ograniczyć spożycie słodyczy, soków, dżemów i białego pieczywa. Warto unikać również dużych ilości nabiału, które sprzyjają przerostowi Candidy, kiedy naturalna flora bakteryjna jest osłabiona.
Żywienie po leczeniu
Po przyjęciu antybiotyków nadal warto utrzymywać lekkostrawną dietę, gdyż ściana żołądka może się regenerować kilka tygodni, a nawet miesięcy. Warto dbać w tym czasie o dobre nawodnienie organizmu i odpowiednią suplementację, gdyż mają one wpływ na stan śluzówki żołądka. Jeśli przez kilka tygodni po leczeniu nie będą występować objawy bólowe, można powoli rozszerzać dietę i testować nowe produkty. Warto wprowadzić np.
- drobno starte surowe warzywa
- świeże owoce ze skórką
- sałaty, szpinak
- rzodkiewkę, ogórek, paprykę
- jajecznicę powoli smażoną na maśle
- tłustsze gatunki mięsa.
Suplementacja w trakcie i po leczeniu
Antybiotykoterapia przy Helicobakter Pylori bywa dużym obciążeniem dla organizmu, dlatego warto wspomóc się odpowiednią suplementacją. Moim zdaniem podstawowa suplementacja powinna obejmować probiotyk , maślan sodu oraz witaminę D, zarówno w trakcie, jak i kilka miesięcy po leczeniu. Probiotyk podajemy minimum 2 h po przyjęciu antybiotyku. Ponadto bardzo często włączam u moich podopiecznych:
- kwasy omega 3
- mastikę
- olej z rokitnika
- sok z aloesu
- laktoferynę
- propolis.
Oczywiście suplementacja powinna być dostosowana do stanu zdrowia, objawów i wyników badań. Warto ją skonsultować z lekarzem.
Co zrobić, aby H. Pylori nie wracało?
Aby pozbyć się niechcianej bakterii, należy sprawdzić, czy nasi domownicy nie są zarażeni, aby nie doszło do ponownej infekcji. Ponadto należy przeanalizować swój styl życia i poziom stresu. Z mojego doświadczenia wynika, że H. Pylori łatwiej namnaża się u osób przewlekle zestresowanych, przeciążonych, niewyspanych. Dlaczego? Otóż stres powoduje zmniejszenie wydzielania soków trawiennych. Wówczas pH żołądka podwyższa się i stwarza lepsze warunki dla wspomnianej bakterii. A zatem warto zadbać o sen, odpoczynek i znaleźć swój sposób na rozładowanie stresu i negatywnych emocji.
Infekcja Helicobakter Pylorii w Polsce nie należy do rzadkości. Warto więc nie lekceważyć objawów i zastosować leczenie, wprowadzić lekkostrawną dietę i suplementację nakierowaną na regenerację przewodu pokarmowego. Odpowiedni dobór produktów, dobrej jakości probiotyk i inne substancje aktywne, zapewnią kompleksową ochronę przed ponowną infekcją i wzmocnią układ trawienny.
Natalia Bobowik
