Tylko niektóre osoby są typem samotników, zdecydowana większość z natury nastawione są na życie w grupie. Szczególną relację stanowi związek dwojga ludzi – upatrujemy w nim miłości, szczęścia, radości, jest źródłem najpiękniejszych emocji oraz nadaje naszemu życiu sens. Niestety równie naturalnym procesem jest także rozstanie. Nie jest to jednak sytuacja łatwa, zwłaszcza wtedy, gdy do zakończenia związku doprowadziła jedna osoba, a druga nie może się z tym pogodzić. Gdy jednak niema innego wyjścia, zastanawiamy się, jak sobie radzić po zakończonym związku? Jak dalej żyć, funkcjonować, być szczęśliwym i… ponownie zaufać?
Z pewnością każdy z nas w kontekście nieszczęśliwej miłości i zakończenia związku słyszał określenie „złamane serce”. Oczywiście traktujemy to jako pewną metaforę, jednak nie małym zdziwieniem może być fakt, że zwrot ten, podobnie jak każda legenda, ma coś w sobie z prawdziwości. Ból rozstania może być bowiem na tyle silny, że powoduje zarówno psychiczne, jak i fizyczne objawy, w tym nawet silny ból w okolicach klatki piersiowej. Rozstanie bardzo często porównywane jest do wychodzenia z uzależnienia, przy czym im silniejsza więź oraz zaangażowanie łączące dwoje osób, tym proces jest trudniejszy. Mimo tego należy zdać sobie sprawę z tego, że nie możemy kogoś utrzymać przy sobie na siłę, a im szybciej się z tym pogodzimy, tym lepiej dla nas.
Rozstanie – jego przyczyny i skutki
„I że nie opuszczę Cię aż do śmierci…”- brzmi pięknie, ale i górnolotnie. Niestety nawet w bajkach nie zawsze możemy liczyć na szczęśliwe zakończenie. Przyczyn rozstania może być wiele, przy czym inne dotyczą związków, które trwały długo, a inne tych, które trwały długo. Wśród przyczyn rozstania związków krótkich możemy wymienić przede wszystkim nieodpowiednie dopasowanie- para stwierdza, że do siebie nie pasuje, czy to ze względu na styl życia, zainteresowania, pasje, czy też fizycznie- wolę jednak blondynki, nie odpowiada mi jego typ urody. Wówczas, gdy tylko minie pierwsze zauroczenie, uczucie natychmiast słabnie. Do rozstań często dochodzi na krótko po tym, gdy para postanawia ze sobą zamieszkać- dzielenie obowiązków a także ciągłe przebywanie ze sobą okazuje się być zbyt trudne. Są to więc powody dość błahe, pokazujące jedynie, że związek ten nie miał szans na dłuższą metę.
Związki długie są trudniejsze do „przetrawienia” po rozstaniu, jest także więcej przyczyn, które do tego prowadzą. Jedną z nich jest wypalenie uczucia, a więc stwierdzenie, że jedna bądź dwie osoby nie czują do siebie tego, co na początku związku. Do innych, znacznie poważniejszych przyczyn, możemy zaliczyć przemoc fizyczną lub słowną kierowaną w stronę drugiej osoby, zdradę, różne nałogi i uzależnienia, czy też nagłą zmianę planów, chociażby długotrwały wyjazd czy praca daleko od domu.
Skutki rozstania zwykle dotyczą obu stron związku- w końcu każdy z nas ma serce i uczucia, i wcale nie tak łatwo podjąć decyzję o rozstaniu, nawet jeśli nie dostrzegamy szans na dalsze bycie razem. Oczywiście zdecydowanie silniej odczuwa je osoba, która została porzucona. Traci ona nagle grunt pod nogami, nie wie jak odnaleźć się w nowej sytuacji, mieszają się w niej rozmaite odczucia- strach, gniew, smutek, które niekiedy są tak silne, że mogą przeobrazić się w depresję.
Jak radzić sobie po rozstaniu
Nie ma jednej recepty na ból po rozstaniu. Zależy to bowiem od wielu czynników, przy czym jedno mogą poradzić sobie z tym szybciej, innym zajmuje to znacznie więcej czasu. Najlepszym stwierdzeniem wydaje się być to, że „czas leczy rany”. Przede wszystkim należy całkowicie odciąć się od zakończonego związku, nie utrzymywać kontaktów z byłym partnerem, popularne „zostańmy przyjaciółmi” też nie wchodzi w grę. Ważne, by w tym trudnym czasie otoczyć się bliskimi osobami – spędzać jak najwięcej czasu z rodziną, przyjaciółmi, z pewnością nie zamykać się w domu przed światem, bo w samotności gorzej radzimy sobie z problemami. Zresztą, tylko wychodząc do ludzi będziemy mieli okazję poznać kogoś na tyle, by pomyśleć o nowym związku.
To trudne, ale zakończenie jakiejś relacji trzeba wewnętrznie uznać za zakończenie jakiegoś etapu, a następnie wejść w nowy, traktując go jako ten lepszy. Trzeba też zadbać o siebie, zająć się czymś, na co do tej pory nie mieliśmy czasu lub odwagi – tylko szanując siebie, będziemy mogli liczyć na szacunek wśród innych. Każdy jest bowiem kimś niepowtarzalnym i wyjątkowym, na którego gdzieś czeka ta druga, pewna połówka.
Jeśli jednak nasze samopoczucie, pomimo upływającego czasu, wcale się nie polepsza, a wręcz czujemy się coraz gorzej, warto skorzystać z pomocy specjalisty psychologa, który wskaże nam sposoby na poradzenie sobie z bolesnym rozstaniem, dzięki czemu będziemy mogli powrócić do normalnego funkcjonowania.